Rozwijanie odporności zbiorowiskowej vs. Dystans społeczny w przypadku COVID-19: opcje przed Indiami

W przypadku pandemii COVID-19 odporność zbiorowa rozwinęłaby się, gdyby cała populacja mogła się zarazić, a z biegiem czasu wytworzyć przeciwciała i wyleczyć. Jednak głównym problemem jest to, że populacja z osłabionym układem odpornościowym byłaby bardziej wrażliwa i podatna na rozwój poważnych objawów chorobowych. Ta kategoria odnosi się do populacji osób w podeszłym wieku, zwłaszcza osób z istniejącymi wcześniej stanami chorobowymi. Dlatego w początkowej fazie pojawienia się choroby najlepszą opcją jest praktykowanie dystansu społecznego/kwarantanny w celu ochrony populacji i jak największego opóźnienia wystąpienia choroby do czasu zrozumienia natury i przebiegu choroby oraz do czasu lekarstwo jest dostępne w postaci szczepionki.

Ale niektórzy twierdzą, że dystans społeczny ostatecznie nie jest dobry, ponieważ utrudnia rozwój „odporność na stada".

REKLAMA

Ponad 210 krajów na świecie zostało zakażonych nowym koronawirusem. Globalna pandemia zmusiła narody do poddania się blokowania i promować dystans społeczny (osoby zachowujące odległość co najmniej jednego metra od siebie) protokoły we wszystkich przestrzeniach publicznych mające na celu spowolnienie rozprzestrzeniania się choroby. Wobec braku niezawodnego lekarstwa i szczepionki wydaje się to być najlepszą możliwą opcją walki z rozprzestrzenianiem się choroby.

Odporność zbiorowa była ostatnio w wiadomościach z powodu pandemii COVID-19, podczas której różni eksperci na całym świecie opracowują strategie walki z tą chorobą. Kraje zmagają się z opcjami przyjęcia dystansu społecznego / kwarantanny poprzez wprowadzenie ścisłej blokady, w ramach której ludzie są chronieni przed zarażeniem się chorobą poprzez trzymanie ich w izolacji tak daleko, jak to możliwe, lub umożliwienie im zarażenia się chorobą i rozwinięcia odporności stadnej. Wybór opcji zależy od kilku czynników, które są bezpośrednio ze sobą powiązane COVID-19 takie jak nasilenie choroby, czas inkubacji wirusa i jego usuwanie z organizmu, podatność wirusa na różne warunki klimatyczne oraz czynniki pośrednie, takie jak gotowość systemu medycznego do obsługi i opieki nad osobami zakażonymi, dostępność sprzętu ochronnego dla personelu medycznego i ogółu społeczeństwa oraz siły ekonomicznej krajów.

W przypadku pandemii COVID-19 odporność zbiorowa rozwinęłaby się, gdyby cała populacja mogła się zarazić, a z biegiem czasu wytworzyć przeciwciała i wyleczyć. Jednak głównym problemem jest to, że populacja z osłabionym układem odpornościowym byłaby bardziej wrażliwa i podatna na rozwój poważnych objawów choroby i ostatecznie umrze, ponieważ nie będzie w stanie wytworzyć skutecznych przeciwciał. Ta kategoria odnosi się do populacji osób w podeszłym wieku, zwłaszcza osób z wcześniej istniejącymi chorobami, takimi jak rak, astma, cukrzyca, choroby serca itp., które powodują osłabienie układu odpornościowego i czynią osoby bardziej podatnymi. Dlatego w początkowej fazie pojawienia się choroby najlepszą opcją jest praktykowanie dystansu społecznego/kwarantanny w celu ochrony populacji i jak największego opóźnienia wystąpienia choroby do czasu zrozumienia natury i przebiegu choroby oraz do czasu lekarstwo jest dostępne w postaci szczepionki. Co ważniejsze, ta opcja nie tylko pozwala rządom kupić czas na rozwój infrastruktury medycznej i związanych z nią akcesoriów, aby skutecznie walczyć z chorobą, ale także rozpocząć badania nad opracowaniem testów diagnostycznych i opracowaniem szczepionki. Jest to bardziej istotne dla krajów rozwijających się, takich jak Indie, które nie posiadają odpowiedniej infrastruktury medycznej i systemów do radzenia sobie z taką pandemią. Wadą tego będzie ogromny ekonomiczny i psychologiczny drenaż dla krajów. Dlatego trudno jest wybrać, którą opcję wdrożyć między dystansem społecznym a odpornością stadną.

Z drugiej strony kraje rozwinięte dysponują pożądaną infrastrukturą medyczną do radzenia sobie z taką pandemią i uważają, że lepszą opcją byłoby wypracowanie odporności stadnej. Kraje takie jak Wielka Brytania i inne kraje Unii Europejskiej pozwoliły ludziom zarażać się COVID-19 bez narzucania dystansu społecznego i wdrażania środków mających na celu radzenie sobie z wrażliwą populacją. Spowodowało to ogromną liczbę zgonów, zwłaszcza w populacji osób w podeszłym wieku ze współistniejącymi chorobami, które doprowadziły do ​​osłabienia układu odpornościowego, jak opisano w punkcie 4 powyżej. Kraje te popełniły błąd, ponieważ nie doceniły faktu, że posiadają ogromny odsetek populacji w podeszłym wieku, a narażenie ich na taką chorobę miałoby poważne konsekwencje. Kraje te poszły naprzód z myślą o ochronie gospodarki, nie rozumiejąc natury i dotkliwości choroby COVID-19 i błędnie przeoczając demograficzny rozkład populacji.

Z drugiej strony Indie grały bezpiecznie i wdrożyły praktykę dystansu społecznego, wprowadzając ścisłą blokadę od samego początku, kiedy pojawił się COVID-19, choć kosztem konsekwencji ekonomicznych. Zaletą Indii było to, że charakter i ciężkość choroby były już znane na podstawie jej występowania w innych krajach i wniosków wyciągniętych z błędów popełnionych przez kraje rozwinięte. Chociaż Indie mają przewagę demograficzną polegającą na posiadaniu większości młodej populacji w porównaniu z osobami starszymi, sama liczba starszych populacji może nadal być równoważna liczbie w krajach rozwiniętych. W związku z tym Indie zdecydowały się chronić całą populację wraz z wrażliwymi osobami starszymi, utrzymując dystans społeczny poprzez wprowadzenie ścisłych blokad. Dało to Indiom nie tylko wystarczająco dużo czasu na opracowanie środków walki z COVID-19 w zakresie opracowania testów diagnostycznych, przetestowania dostępnych leków przeciwko COVID-19 i wyposażenia szpitali do obsługi zakażonych przypadków, ale także spowodowało mniejszą śmiertelność.

Dzięki obecnie dostępnej wiedzy na temat COVID-19 Indie mogą opracować odpowiednie strategie na przyszłość. Prawie 80% zakażonych osób (odsetek ten zdecydowanie odnosi się do młodszej populacji bez żadnych wcześniej istniejących schorzeń) jest bezobjawowych, co oznacza, że ​​są w stanie wyzdrowieć, ale mogą przenosić chorobę na inne osoby. Niedawne badanie przeprowadzone w Wielkiej Brytanii wykazało, że nawet starsza populacja (średnia wieku 72 lata) jest w stanie wyzdrowieć z COVID-19, jeśli nie cierpią na żadną inną wcześniejszą chorobę, która osłabia układ odpornościowy. Indie mogą teraz spodziewać się stopniowego złagodzenia blokady, aby zapewnić ciągłość życia i umożliwić ludziom powolne rozwijanie odporności stadnej.

***

Autorzy: Harshit Bhasin
Poglądy i opinie wyrażone na tej stronie są wyłącznie poglądami autora(ów) i innych współtwórców, jeśli tacy istnieją

REKLAMA

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wpisz swój komentarz!
Proszę podać swoje imię

Ze względów bezpieczeństwa wymagane jest korzystanie z usługi Google reCAPTCHA, która podlega Google Polityka prywatności i Warunki korzystania.

Zgadzam się na te warunki.